Obalamy 5 mitów na temat snu
Sen, zaraz po jedzeniu i piciu, jest jedną z najważniejszych potrzeb naszego organizmu. Na jego temat napisano już praktycznie wszystko. Łatwo pogubić się w licznych rozprawach, zaleceniach i poradach ?amerykańskich naukowców?. Dziś obalamy 5 najpopularniejszych mitów na temat snu. Czy kiedykolwiek daliście się nabrać na któryś z nich? 🙂
Mit nr 1. Należy spać minimum 8h
Tak zalecają podręczniki. Ale prawda jest taka, że nasza potrzeba snu jest sprawą całkowicie indywidualną i uwarunkowaną genetycznie. Są tacy, którzy po 6 godzinach czują się jak nowonarodzeni oraz tacy, którzy potrzebują min. 10 h, aby czuć się i funkcjonować dobrze. Dużo zależy też od naszego stylu życia i natężenia codziennej aktywności fizycznej.
Mit nr 2. Na bezsenność najlepsza szklanka mleka?
Ten mit pamiętamy jeszcze z dzieciństwa. Ciepłe mleko albo kakao podawane do łóżka, gdy stresowaliśmy się klasówką i nie mogliśmy zasnąć. Rzeczywiście, mleko zawiera tryptofan, związek z grupy aminokwasów, który powoduje senność. Jednak w jednej szklance jest go zdecydowanie zbyt mało, aby zadziałał nasennie.
Mit nr 3. ?albo kieliszek wina
Kieliszek czerwonego wina to popularny sposób na zakończenie ciężkiego dnia. Rzeczywiście, po jego spożyciu może pojawić się uczucie przyjemnej senności, ale uwaga ? ono nie ma nic wspólnego ze snem rzeczywistym! Nawet niewielka ilość alkoholu zakłóci głębokie fazy snu, powodując wcześniejsze wybudzenie. Mogą pojawić się też bóle głowy i drażliwość w ciągu dnia.
Mit nr 4. Odsypianie w weekend pomaga nadrobić braki z całego tygodnia
Przykro nam to mówić, ale tak to niestety nie działa. Jeśli cały tydzień spędzimy na pełnych obrotach, a w sobotę oddamy się w objęcia Morfeusza na 12-14 godzin, to jedynym, co uda nam się zyskać, jest całkowite zamieszanie w naszym zegarze biologicznym. Rozumiemy, że perspektywa wylegiwania się w sobotni ranek jest kusząca, ale dla naszego zdrowia będzie lepiej, jeśli prześpimy maksymalnie 2 godziny więcej niż normalnie.
Mit nr 5. Chrapanie jest normalne i dotyczy tylko mężczyzn
Problem uporczywego chrapania dotyka przeważnie mężczyzn, ale trzeba przyznać, że na tę przypadłość skarży się też coraz więcej kobiet. Choć wiele osób pogodziło się już ze swoim losem, przyjmując nocne chrapanie za coś normalnego, to jednak prawda może okazać się całkiem inna ? chrapanie może być objawem tzw. bezdechu sennego, który blokuje swobodny przepływ powietrza do dróg oddechowych śpiącego. Osobiście radzimy udać się do lekarza na konsultacje.